poniedziałek, 16 września 2013

Krzesełka, stołki...

 Odnowienie krzeseł zawsze dostarcza mi refleksji. Każde z nich ma swoją historię i duszę.
Zmienianie ich sprawia mi niesłychaną radość.
Kiedy te 3 skarby dotarły do mojej pracowni, natychmiast zostały odkurzone i zadbałam o ich nowy wizerunek.
Jedno z okresu międzywojennego, drugie niesamowicie stare ale stylowe, a trzecie w oryginalnym wydaniu. Każde inne ale każde wyjątkowe.

Prezentuję Wam te skarby przed i po renowacji. Znajdziecie je także na stronie, skąd można je zabrać do swojego królestwa...




  
  A to krzesełko poniżej, wcześniej straszyło zniszczonymi brązowymi nogami. Teraz są one odnowione i bielone...



Pędzę tworzyć stół do grania w POKERA... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz