niedziela, 8 września 2013

Before - After

Niezmiennie, niemało, niebanalnie. Wiele dni w miesiącu poświęcam na przerabianie mebli.

Postarzam je, nadaję nowe życie. Styl shabby chic czy nowoczesny nie są mi obce.
 Przeciwnie - inspirują mnie od lat.
Biel jednak zwycięża we wszystkich walkach i króluje w moim sklepie i życiu.
Kiedy przerabiam dany mebel, mam zazwyczaj dwie farby: białą i ... białą.
Dodatkowy pigment najczęściej pojawia się w późniejszym etapie prac.
W przyszłości postaram się o ciekawą fotorelację z typowego dnia z pędzlem i szlifierką.

A teraz póki nie chwyciłam jeszcze za pędzel przedstawiam Wam kilka realizacji i 
ZAPRASZAM na kolejną dawkę BEFORE-AFTER

w przyszłym tygodniu :)














.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz