Projektowanie od zawsze mnie frapowało.
Generalnie uwielbiałam się bawić programami wnętrzarskimi, tworzyłam dziesiątki wizualizacji wymarzonych pomieszczeń.
Wreszcie postanowiłam zrobić z tej pasji użytek i zaproponowałam swoim klientom nie tylko artystyczne malowanie ścian, ale także projekty ich prywatnych przestrzeni.
Tym samym mam już za sobą wiele projektów kuchni, salonów, łazienek, ale i dziecięcych pokoi. Nad tą galerią skupię się później, wrzucę ten stos realizacji, ale dziś o tym, co dziś ;)
Właśnie kończę realizację zaprojektowanego przeze mnie pokoiku małego Olusia. Z jego mamą stworzyłyśmy wspólną wizję. I tak kończę realizację,dokładnie malowanie ścian... Wymyślone pasy, sowy, tablica kredowo-magnetyczna, piękna błękitna wykładzina... a i przede wszystkim ukochana myszka MIKI ;)
Pierwsze zdjęcia dla Was już mam, to wymalowane ściany.... :)
Kto ciekawy efektu końcowego, zapraszam już jutro.
Generalnie uwielbiałam się bawić programami wnętrzarskimi, tworzyłam dziesiątki wizualizacji wymarzonych pomieszczeń.
Wreszcie postanowiłam zrobić z tej pasji użytek i zaproponowałam swoim klientom nie tylko artystyczne malowanie ścian, ale także projekty ich prywatnych przestrzeni.
Tym samym mam już za sobą wiele projektów kuchni, salonów, łazienek, ale i dziecięcych pokoi. Nad tą galerią skupię się później, wrzucę ten stos realizacji, ale dziś o tym, co dziś ;)
Właśnie kończę realizację zaprojektowanego przeze mnie pokoiku małego Olusia. Z jego mamą stworzyłyśmy wspólną wizję. I tak kończę realizację,dokładnie malowanie ścian... Wymyślone pasy, sowy, tablica kredowo-magnetyczna, piękna błękitna wykładzina... a i przede wszystkim ukochana myszka MIKI ;)
Pierwsze zdjęcia dla Was już mam, to wymalowane ściany.... :)
Kto ciekawy efektu końcowego, zapraszam już jutro.
Tymczasem przyjemności!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz