Dla wszystkich zwykły stary mebel, dla mnie wyjątkowa zdobycz.
Ogół poszukiwaczy przechodził spoglądając sceptycznie, ja przeszłam i odczułam natychmiastową potrzebę zaopiekowania się nią. Miałam ochotę stać przy niej tak długo, aż nie przyjedzie transport, z obawy, że ktoś może mi ją odebrać.
Mała szafka już nie długo nosiła ksywkę - 'staroci'.
Teraz jest to piękny stylowy mebel do przedpokoju czy na werandę. Co więcej - wszyscy przechodzą obok niej z niedowierzaniem o jej przeszłość.
Będzie ich więcej, ale już żadna nie będzie miała tak przyjemnej we wspominaniu historii.
Śledźcie sklep, z pewnością takie perełki będą tam świeciły.
Każda jest oznaczona moim pędzlem i w każdą wkładam serce i zaangażowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz