Nareszcie dobiegłyśmy do mety. Ja i przesympatyczna pani Elwira, dla
której projektowałam kuchnię. Nasza współpraca przebiegała
fantastycznie, dosłownie rozumiałyśmy się bez słów.
Przy okazji zazdroszczę takiej kuchni.
Kiedy pojawił się na moim biurku projekt długo zbierałam różne koncepcje, układałam je sobie w głowie... Jedno było pewne - ma być wyspa!
Projekt kuchni już zaakceptowany, więc mogę Wam pokazać efekty naszych wizji. Nowocześnie i z klasą. Niebanalnie i szalenie pięknie! Kuchnia jest połączona salonem, którym zajmę się później, a w jej głównym miejscu jest wyjście na ogromny taras...
Tylko czekać na wiosnę, obiecuję wam dostarczyć zdjęć z realizacji projektu.
A póki co, zabieram się za inne projekty, po cichu mając nadzieję, że pogoda za oknem szybko się polepszy i będę mogła popędzić na budowę ;)
Przy okazji zazdroszczę takiej kuchni.
Kiedy pojawił się na moim biurku projekt długo zbierałam różne koncepcje, układałam je sobie w głowie... Jedno było pewne - ma być wyspa!
Projekt kuchni już zaakceptowany, więc mogę Wam pokazać efekty naszych wizji. Nowocześnie i z klasą. Niebanalnie i szalenie pięknie! Kuchnia jest połączona salonem, którym zajmę się później, a w jej głównym miejscu jest wyjście na ogromny taras...
Tylko czekać na wiosnę, obiecuję wam dostarczyć zdjęć z realizacji projektu.
A póki co, zabieram się za inne projekty, po cichu mając nadzieję, że pogoda za oknem szybko się polepszy i będę mogła popędzić na budowę ;)